"Hizmi i żywioł powietrza"
-I co ja teraz niby zrobię?-spytała Air
-Nie mam pojęcia-powiedziała Lucy
-Może poćwiczę troszeczkę i nauczę się panować nad żywiołem-powiedziała Air
-To idź się ucz-powiedział Blaz
*Po 2 godzinach treningu*
-Jestem...-zaczęła Air i w tym momencie podeszła do niej Hizmi
-Coś ci się stało?-spytała Hizmi
-Nie nic mi się nie stało-powiedziała Air
-Na pewno?-spytała jeszcze raz Hizmi
-Napewno....am...em...ty jesteś Hizmi?-spytała Air
-Tak-odpowiedziała Hizmi
-Omg....chodź za mną-powiedziała Air
-No dobrze-powiedziała Hizmi i poszła za Air a ta zaprowadziła ją do Blaza
-Blaz to Hizmi...Hizmi to Blaz-powiedziała Air
-Miło mi-powiedział Blaz
-Mnie też miło-powiedziała Hizmi
I wszystko działo się już później tak jak miało być....ale Blood Air dostała kamień nieśmiertelności od Hizmi
The End
Zajebisty rozdział ;)
OdpowiedzUsuńPozdro :*