"Przyjaciółki na zawsze"
-Kim jesteś-zapytała Hizmi nieznajomą
-Jestem ArionSajs ale mów mi Ari-odpowiedziała
-Za co tu siedzisz?-zapytała Hizmi
-Jak myślisz?-spytała-Zolura wtrąciła mnie tu abym jej planów nie zepsuła
-Ja tak samo-powiedziała Hizmi
-Jesteś jednorożcem?-spytała Ari
-Nie zupełnie.....-zaczęła Hizmi ale Ari jej przerwała
-Ja jestem pegazem-powiedziała
-Ja jestem alicornem-dodała Hizmi
-Co jak to?-zapytała ArionSajs
-Urodziłam się taka-odpowiedziała Hizmi
-Powiem ci ciekawostkę...-zaczęła Ari-Zolura nie jest alicornem ani od urodzenia ani od dobrych rzeczy ona stała się alicornem poprzez magię
-Co jak to?-spytała Hizmi z niedowierzaniem
-No tak-powiedziała Ari
-Trzeba ją powstrzymać!-krzyknęła Hizmi
-Jasne że tak!-dodała Ari
-Tylko jak się z tond wydostaniemy?-spytała Hizmi
-Użyj swoich alicornowych mocy-odpowiedziała ArionSajs
-Dobra-powiedziała Hizmi i zaczęła używać mocy:
-Dobra moje kraty wyłamane teraz twoje-powiedziała Hizmi
-Udało się-powiedziała Ari
*Na dworze*
-Hm i gdzie tu iść?-spytała Ari
-Mam pomysł!-powiedziała Hizmi-Biegnij za mną!
*W ponyville*
-Ponyville jeszcze całe-powiedziała Ari
-Jeszcze tak-dodała Hizmi
-Myślę że wiem jak pokonać Zolure ale musisz mi pomóc-powiedziała Hizmi
-Dobrze-odpowiedziała ArionSajs
-Mam jeszcze pytanie...-zaczęła Hizmi-"Przyjaciółki na zawsze"?
-"Przyjaciółki na zawsze"-powiedziała Ari
-O witam was-powiedziała Zolura
-Zniszczymy cię-powiedziała Ari
-Niby jak?-spytała Zolura
-A tak!-krzyknęły-"Przyjaciółki na zawsze"
*Ari i Hizmi wywołały zaklęcie przyjaźni i pokonały Zolurę*
-Udało się!-krzyknęły razem
*Jeszcze przez parę dni całe miasteczko ponyville gratulowało im zwycięstwa*
Fajny rozdział :)
OdpowiedzUsuńTak i to baaardzo. Ładnie robisz takie odrapane kucyki :3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuń